Wpisy do logu Młyny i stawy Potoku Oliwskiego - Młyn V 219x 4x 1x 2x Galeria
2016-07-19 11:45 JAsiek. (4657) - Znaleziona
podeszliśmy na kordy i zaczęliśmy szukać wisielca w jednym z czterech. Nic się nie rzucało w oczy poza kasztanami. Był wśród nasz pół-keszer, który miał już zaproponować właścicielowi wymianę kilkunastu kasztanów za skrzynkę. Kiedy nieco inaczej podeszliśmy do słowa "czterech" udało się dość sprawnie znaleźć zaczep od kesza ale jego samego już nie. Zadzwoniłem jeszcze do Lazysnacka aby upewnić się co do miejsca ukrycia i on potwierdził jedynie nasze obawy - przepadło. I kiedy już odchodziliśmy z nosami spuszczonymi na kwintę po niepowodzeniu przyszło mi do głowy, że może on gdzieś tam leży w rzece poniżej. Jak zerknąłem na prąd rzeki za przepustem to dawał on nadzieję. Poszedłem sprawdzić, czy gdzieś nie leży i raz dwa znalazłem (czerwona nakrętka od razu rzuciła się w oczy). Nic tak nie podnosi keszerskiego morale jak sukces w beznadziejnej sytuacji :)
Rodzinne keszowanie wraz ze Smerfetką i Harrym.