2016-07-13 15:45
iska
(273)
- Znaleziona
Znaleziona podczas rodzinnego wypadu. Tłumy jak na dorzynkowym festynie, ale zastosowaliśmy system "pod latarnią najciemniej". W keszu totalna bieda, mnóstwo luźnych karteczek z wpisami i jakiś śmieciowych wizytówek. Nie bardzo chciałam robić porządek przy tych pielgrzymkach. To zadanie dla kogoś, kto będzie tam w późniejszych godzinach. Póki co jest głównie bałagan, ołówek i logbook. Mój synek dołożył od siebie małego stworka dla następnego małego keszera.
Całość włorzyłam do strunówki, bo pudełko miało ogromną dziurę. Lekko w środku wilgotno.
Bardzo dziękujemy za keszyka na tej cudownej trasie