Znaleziona z Dorotką.
Lazłem i lazłem wzdłuż tego płota a pokrzywy mnie atakowały, głupi pomysł w krótkich spodenkach... jednak ostatnie 25 metrów to była walka z dwumetrowymi pokrzywami
Mimo wszystko dziękuję za kesza, którego trudność zmienia się zależnie od pory roku :)
Pozdrawiamy serdecznie :)