Logs DYWAN 70x 0x 13x
2010-08-07 20:29 Sovek (2391) - Gevonden
Znaleziona; godz. 16:30 10/10
...No i nie zawiodłem się- przeczuwałem, że lokalizacja obrana przez Pawelko musi być bardzo dobra- i tak, też było. Dlatego skrzyneczka zaplanowana i podejmowana jako ostatnia dzisiejszego dnia- była dla mnie jak wiśenka na torcie- bez niej keszowaniu dziś czegoś by brakowało . Miejsce first class!! Drugiego takiego ze świecą szukać w promieniu 200 km !!
Początkowo zaszedłem za daleko, po zreflektowaniu się i zawróceniu keszyk był w zasięgu wzroku- właściwie to świecił po oczach- widocznie zwierzyna częściowo odkopała go, bo sam kuferek był nienaruszony.Po wpisie i zamknięciu/zawinięciu wszystkiego dodatkowo pogłębiłem dołek + nakryłem więcej runa + położyłem coś cięższego aby zwierzaki się nie dobrały do wnętrza. Podobny kufer, ale w wersji mini widziałem w Malborku- nie wiem skąd go wytrzasnąłeś ale jest nieziemski
Nie wiem czy w leśniczówce jest jakaś restuaracja, ale kiedy zajechałem pod młyn droga była całkowicie zastawiona autami "weselnymi", zaś para młoda fotografowała się na brzegu jeziorka- oczywiście na czerwonym dywanie! Klimatyczne i urocze miejsce szybko przywołało myśli o własnym miejscu ślubu- Dywan- o to to to! Brakuje tylko drwanianego kościółka w stylu młyna do kompletu.
Podsumowując: Dojazd dywanikiem asflatowym z dużą ilością spękań i nierówności do dywanu da się przeżyć, choć lepiej używać latającego dywanu. Sam DywanCity jest tak czysty, jakby został wyprany w Vanishu. Baaa- Okazuje się, nadto że kuferek zawinięty w Dywanie to całkiem dobry pomysł na promocję dywanów pomorskich, bo tych tureckich nie trzeba reklamować
TFTC!