Wpisy do logu Frida. Viva la vida.
9x
0x
0x
2016-06-08 18:58
MPG
(
2163)
- Znaleziona
Obraz czwarty.
Beznadziejna jest ta sztuka, gdy ktoś w niej twórczości szuka.
To odnaleźć jej nie zdoła, choć by się starał w pocie czoła.
Obrzydzenie mnie dziś bierze, gdy na niego patrzę właśnie.
Meksyk leży w innej sferze, widać mają własne baśnie.
Co odczuwam, gdy nań patrzę? Myśl o bliskiej toalecie.
Nic mych wizji już nie zatrze, wkrótce znajdę się w WC-cie.
Wraz z obiadem i deserem przy fal szumie w muszli toni
wyleciało już nad zlewem choć mnie myśl do kibla goni.
Lecz próbuję się powstrzymać. Patrzę znowu na jej postać,
Znowu myślę by się zrzygać. Wyleciała żółć. Co, miała zostać?
Cóż za straszne okropieństwa, spać nie będę dzisiaj w nocy!
Nie ma wcale dostojeństwa, ani piękna sztuki mocy.
Kto pozwolił to jej stworzyć? Namalować rzecz tak straszną?
Przed nią się sam diabeł korzy, a na niebie gwiazdy gasną.
Mi ta sztuka nie przystaje. Wcale mi się nie podoba.
W gardle reszta strawy staje... Zarzygana już podłoga.
M z MPG