Wpisy do logu Mamusia Muminka - straznik 40x 0x 0x
2016-05-21 10:13 copernicushigh (35) - Znaleziona
W okolicach Szprotawy byłam po raz pierwszy, ale mam nadzieję, że nie ostatni, bo zachwyciła mnie seria keszy poświeconych Muminkom oraz jeszcze kilka pomysłow okolicznych ownerów. Książki Tove Jansson przeczytałam jako dorosła osoba i może dlatego nigdy nie traktowałam ich jako lekturę dla dzieci, a raczej jako powieści o prawdziwym życiu. Poniższy fragment dedykuję wszystkim Mamusiom i Tatusiom (nie tylko Muminka), a straznikowi dziękuję pięknie za kesza, świetne maskowanie i za sam pomysł całej serii:
– Gdzie byłaś?! – wybuchnął Tatuś.
– Ja? – spytała Mama niewinnie. – Byłam na małej przechadzce, żeby się trochę przewietrzyć.
– Nie powinnaś nas tak straszyć – rzekł Tatuś. – Pamiętaj, że jesteśmy przyzwyczajeni widzieć cię w domu, kiedy wracamy wieczorem.
– I to jest właśnie okropne – westchnęła Mama Muminka. – Każdy potrzebuje czasem jakiejś zmiany. Stajemy się zanadto do siebie przyzwyczajeni i wszystko jest wciąż takie samo, prawda, kochanie?