Niestety nie znalazłem
Było już ciemno, ja bez latarki. Niby okolica się zgadzała ze spojlerem ale nie namierzyłem pniaczka. Tzn namierzyłem ale chyba nie tego, grzebałem aż po łokcie niestety bezskutecznie. Przyjdę w dzień, obawiam się jednak że za kilka godzin skrzynka zostanie zalana falą powodziową. Już teraz woda około 2 metry od potencjalnego miejsca ukrycia. Szkoda.