2010-07-27 19:20
Hern
(
2035)
- Znaleziona
Znaleziona o 19:20 podczas wycieczki bytomskich lwów z ciocią Anetką ;-)
Szukaliśmy skrzyki w deszczu, co może było dobre patrząc na niektóre rzeczy pod nogami. W potencjalnym miejscu ukrycia prawdziwa dżungla, którą trzeba było sukcesywnie wydeptywać pod bacznym kierownictwem Nannette wiszącej na ścianie drogi nr.1 W końcu zupełnie przez przypadek Pit natknął się na skrzynkę, sposób ukrycia znowu zszokował. Tu nastąpił kolejny kłopot. Logbook był jakiś taki .. hmm... delikatnie oślizły i lepił się wszystkiego, nawet bardzo dobrze samodzielnie trzymał się ściany. Wpisanie się do niego za pomocą ołówka czy długopisu było całkowicie niemożliwe. W końcu przykleiliśmy do niego kartkę z naszymi wpisami. Kesz został spakowany i ...eeee.. odłożony na poprzednie miejsce.
Tak naprawdę potrzebny gruntowny serwis: wymiana pojemnika i logbooka. Sugerowałbym też inne miejsce ukrycia, w promieniu 7m jest kilka uroczych dziur w murach.