2016-05-04 13:05
xlud
(
4691)
- Gevonden
Wihajster też mnie ominął- pewnie nie poznałem go w miejscu gdzie go odłożono :D
Teraz zabrałem go i przeniosłem do jednego z wrocławskich keszy, ale doszedłem do wniosku, że to nie będzie dobra miejscówka dla niego więc jak na razie jest w moich rękach.
Dzięki za pomysłowego mobilniaka