Łódzkie jest pięne! Pamiętam jak dziś event promujący tę ścieżkę.
Przyjechałam wtedy z Pyrą i Armisem, bojowo nastawieni na zdobywanie!
I zdobyliśmy...aż jedną
skrzynkę z tego projektu.
Było to dokładnie 2 lata temu!!!! Dokładnie bo 26.04.2014, a dziś jest 26.04.2016 (data logowania).
I pogoda w Poznaniu jest dokładnie taka sama jak wtedy w łódzkim.
Gisówa, berger, wiatr- jednym słowem porażka.
Nie chciało nam się wtedy łazić po lesie w takich warunkach i do godziny spotkania pęchciliśmy w bardziej miejskim terenie.
Słyszałam już wtedy o Olo i Lilalu i bardzo chciałam ich wtedy poznać. Ale nie... oni na spotkania nie chodzą :P.
Poznałam za to innych łódzkich keszerów i kto by wtedy pomyślał, że dziś... będę z Wami tak zżyta :*.
Resztę projektu poznam w sobotę. Tak, znów do Was wracam ;).
Co do samej skrzynki...Z ŁJP mam zbyt mało by porównywać, ale ta oto, przypomniała mi bardzo inną skrzynkę autora.
Tę NEFRYTOWĄ :)
Bardzo podoba mi się też pomysł wskazania kordów, to taki piękny ukłon w stronę autora :)
Tutaj STF. Bawiliśmy się przednio.
TFTC! Pozdrawiam, Nati.