Wpisy do logu [ŁK] morrison-1986 23x 1x 14x 1x Galeria
2016-04-23 17:30 JArosław. (743) - Znaleziona
Ten dzień nie zaczął się tak jak inne dni. Wiedząc, że zbliża się jakieś wielkie wydarzenie w świecie OC, ustawiłem budzik na 5.25 – mimo, że na tą samą godzinę, którą ustawiam od poniedziałku do piątku, to jednak plany były zgoła inne. Włączam komputer, patrzę co tam brać keszerska znów wymyśliła i aż mi szczena z wrażenia opadła. Coś takiego… Patrząc na skrzynkę morrisonową od razu pomyślałem, że będzie na później – za dużo tekstuWróciliśmy do niej z drugim JA. po południu za namową Ryjka. Opisowi nieco brakuje klimatu morrisona, ale mocno się starałeśRóżni się tym od morrisonowych, że tu rozumiałem co czytam i nie musiałem niektórych zdań czytać dwukrotnie :P
Najbardziej w tym keszu podobała mi się jednak ciekawa historia, bo naprawdę się wkręciłem. Wciągająca, tajemnicza, miejscami mroczna. Kolejny i kolejny etap. I kolejny. I za każdym razem inne maskowania, inne patenty. Doceniam to. No i finał. Kiedy JAsiek szedł się przebierać w jakieś łachmany zajechał gagu i w ten sposób się skubany załapał praktycznie na sam koniec. Finał przypałowy trochę, ale bardzo zabawny. I ten list na koniec hahahaTutaj to już morrison pełną gębą. To Ci się udałoWielkie dzięki.
Keszerskie JA.JA.