Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Logs [ŁK] żeliwny    {{found}} 36x {{not_found}} 0x {{log_note}} 2x  

2107019 2016-04-24 12:07 morrison-1986 (user activity2548) - Gevonden

Skrzynka, której patronem jest kolejny keszer o rozchwianej psychice. Człowiek z problemem tożsamości czym spowodowane jest częste sortowanie swoimi keszerskimi imionami.

Podobnie jak w przypadku Victora, tak tutaj można mnożyć i mnożyć wszelakie fantazyjne nicki jakich podejmował się mentor owej skrzynki. Zaprawdę fantazja nieskończona;).

Jako ciekawostkę dodam, że Żeliwny opowiedział mi wczoraj, że prawdopodobnie niebawem będzie zmieniał ksywę ponownie. Powiedział, że będzie to prawdopodobnie IronFallus albo Stalowy Wacław. Ponoć obie pochodzą z czasów szkoły podstawowej i są związane z basenem w tej właśnie szkole. Szczerze nie do końca go słuchałem ale gdzieś w jego opowieści pojawiały się takie słowa jak basen, prysznic, mydło, dantejskie sceny... Nie wiem, mglista przeszłość, a i ja nie dociekam;).

Żeliwny mówił, że ma nadzieję że seria Poławiaczy Pereł będzie kontynuowana. Tym samym powiedział też, że chciałby brać udział w losowaniu ale jednocześnie chciał oszukać troszkę system i kiedy należałoby powiedzieć wylosowane słowa to on miał zamiar wyczytać: basen, mydło, prysznic. Miał zamiar zrobić z tego OWNA. Początkowo nie wiedziałem o co chodzi ale po wczorajszej historii wszystko zaczyna mi się łączyć w całość... Ja w każdym bądź razie jak skrzynka powstanie wrzucam ją do ignorowanych...

Paweł jest jednocześnie człowiekiem o tak rozchwianej psychice, że lubi puścić quiz który jest spieprzony. W tym sensie, że wisi sobie na mapie przez miesiąc. Każdy zachodzi w głowę o co może w nim chodzić, jak to rozwiązać...? Ludzie się głowią, MENSA, NASA i inne najściślejsze umysły głowią się nad rozwiązaniem. I nic! Aż w końcu pojawia się jakiś komentarz o treści: "a czy przypadkiem tam nie powinno być inaczej?". Odpowiedź Żeliwnego jest błyskawiczna i brzmi mniej więcej "hohoho, jakich mamy bystrych keszerów! Faktycznie, jest tam błąd". Ale wiecie co? On tak naprawdę wie o tym błędzie! On sobie z nas tak wszystkich drwi bo radość sprawia mu kiedy inni błądzą nad quizem, który on z premedytacją robi z błędami.

Chory zwyrol...

A na poważnie to jest prześwietny Gość:). Myślę, że powoli wkrada się w pewne ramy, które u mnie oznaczone są ramą "PRZYJACIEL". Facet przy którym nie sposób się nudzić. Z którym równie dobrze gada się na trzeźwo jak i po sporej ilości whiskey:). Z olbrzymią wiedzą na wiele tematów, olbrzymim dystansem do siebie i gigantycznymi, nieskończonymi pokładami humoru. A to, że robi quizy, które są nie do rozwiązania... no cóż... każdy ma jakieś wady;).

Skrzynka...

W moim mniemaniu ugryzłem ją trafnie. Nie chciało mi się drążyć tematu bo quizy Żeliwnego to nie w kij dmuchał. Żeliwny jednak wczoraj wyprowadził mnie z błędu i powiedział, że to trzeba zrobić "tak i tak". Zrozumiałem, przytaknąłem, kesza zgarnąłem. Ale, ale, ale - w domu odpaliłem lapka i spróbowałem zrobić to po swojemu, tak jak początkowo chciałem. I zrobiłem:). Dużo prościej niż zrobił to Żeliwny;).

Pojemnik jak najbardziej w stylu Żeliwnego:).

Dzięki Bramstenga!