2010-07-14 16:37
Nannette
(19530)
- Znaleziona
Tya ta skrzynka była dla mnie wyjątkowo pechowa. Weszłam na łączkę co by lepiej widzieć KUCZKĘ i jakoś niefortunnie zahaczyłam stopą o coś tam i sruu rozorana stopa i klapek na straty. Natomiast dzięki temu przeszłam cały parking i całe centrum handlowe na bosaka, kupiłam klapki powstrzymując Panią od ich pakowania i wróciłam na dalsze keszowanie - BEZCENNE. Dzięki za kesza.