Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu ODERSTELLUNG/266 - Linia Środkowej Odry    {{found}} 20x {{not_found}} 0x {{log_note}} 1x  

2090649 2016-04-09 16:02 A walon (user activity2768) - Znaleziona

Koniec pory zimowo-wyprawowej. Pora wrócić na szlak Oderstellung i zrobić porządek z niedobitkami FTF-ów; niektóre czekają od grudnia. 13 FTF-ufff w obrębie od bunkra 231 po 350.

Tu czuję się już jak u siebie, bo bywało się już w okolicach, a to zeszłego lata. Pomysł padł taki, by na kierunku TAM zebrać FTF-y, a na POWRÓT - inne. Wszystkie kesze, które zostały na POWRÓT - ZNALEZIONE, w tym 3 pominięte w drodze TAM FTF-y, choć jeden, ten wczoraj przegapiony, znalazł już dziś swojego innego znalazcę. Pomysł na TAM i POWRÓT był bezmyślny (czyli wcześniej nie przemyślany), ale w praniu okazało się - niezły, że przeważyły jednak pozytywne doświadczenia.

POWRÓT Kesze 266-268 - nr 14-16/22
Przeskok do Chobieni, wczorajsze rozpoznanie ułatwia wybór wariantu drogi. A ta dalej na wały prowadzi przez gospodarstwo i kończy się niespodziewanie parkingiem na "skarpie". Dosłownie już po kilku minutach jest Właściciel z nastawieniem takim, że dobrze, że nie ma wideł z sobą, tylko komórkę, i trochę trzeba było pogadać. Facet w porządku, ale to teren prywatny i lepiej nie wjeżdżać. Tu wygląda na jakiś konflikt lokalny; "skarpa" to fragment niedokończonej drogi omijającej gospodarstwo.

266 - szybki kesz, za to trochę czasu zajęła sesja. Jak i w wielu innych bunkrach, są tu stalaktyty, ale tu można zobaczyć dwa stalagnaty, tzn. połączenie stalaktytu (od góry) ze stalagmitem (od dołu) w kolumnę.

267 - błyskawicznie, bo ileż tam może być drzew, od wschodu. Myślę, że gdyby kesze na Oderstellung nie były tak generalnie łatwe do znalezienia, to zdobywanie ścieżki (na dziś 295 z 421) byłoby, jak dla mnie, masochismem. Zatem, tak w drodze, DZIĘKI za kesze do znalezienia (nie szukania). A jeśli czegoś brakuje to info o ciekawostkach w... i w okolicy poszczególnych bunkrów, np.

266: (w) stalaktyty i stalagnaty
267: (100m N) "trzebież wczesna" dokonana przez bobry, (w) gniazdo we wnęce;
268: przepiękna aleja dębowa (chyba; nie odnotowałem) wzdłuż wału

268 - tu trochę musiałem poczekać aż Gospodarz (ten ze "skarpy") rozrzuci nawóz na polu rzepaku. Skojarzył mi się z kowbojem-farmerem (chyba oksymoron), który na traktorze przegania sarny z pola (te same, które jeszcze wypatrzył ze "skarpy", a ja nie mogłem i nie wiedziałem, o co mu chodzi z tymi sarnami w rzepaku; notabene, po tym, jak wtedy spostrzegł  sarny, przełamał się impas w dyskusji o nielegalnym wtargnięciu na prywatną posesję). I nie rzucał w sarny niczym, ani nie strzelał; krzyczał i machał ręką popędzał traktor, tylko kapelusza kowbojskiego zabrakło.A kesz? - ino myk, myk.

Jak przyglądam się tym gospodarzom łęgowym i z pól przyzalewowych, wydaje mi się że to są zupełnie inni rolnicy, jak i osadnicy olęderscy różnili się od chłopów pańszczyźnianych. I szansa na rozsądne rozwiązanie ich problemów (powodzie, podmakanie, susze, słabe, zanieczyszczanie gleby przez powodzie, ogromne stada saren i watahy dzików, brak infrastruktury drogowej - tu wały spełniają pewną rolę, itd.) to, z ich strony, asymilacją z przyrodą, a nie jej przekształcanie. Na jednym krańcu jest eksterminacja zwierząt, osuszenie łęgów, chemizacja, budowa infrastruktury drogowej i, w efekcie, nadprodukcja produktów rolnych, a jak przyjdzie powódź, podwoi koszty dopasowywania przyrody; gdzieś po środku jest bierna ochrona, np. ogradzanie pól (widziałem coś takiego na Pogórzu Kaczawskim), a na drugim krańcu - asymilacja, wtopienie się w przyrodę i np. uprawy trzcin albo tunelowe... . Młodzi Gospodarze z okolicy bunkra 262 już nie potrzebują wracać do miasta, a jak na grila przyleci zbyt dużo komarów i zasłony dymne nie pomogą, przenoszą grila na inny dzień. I nie myślą by komary traktować chemia - dla nich one są naturalnym elementem środowiska, choć czasem bardzo uciążliwymi sąsiadami.

Ostatnio edytowany 2016-04-25 14:31:48 przez użytkownika A walon - w całości zmieniany 2 razy.