Wpisy do logu Wielkanoc bez przepustki - [KKwG] 27x 3x 2x
2016-04-05 21:35 ronja (17729) - Znaleziona
Hello,
Wszystko już zostało opisane. Baza nocą wyglądała zupełnie inaczej. Pamiętam swoją pierwszą tu wizytę, wszędobylskie światła i ujadanie psów zza płotu. Wtedy rzeczywiście był to teren wojskowy. Dzisiaj ciemno, cicho, tylko zwierzyna smykała gdzieś bokami. Rura na starcie była nadal, co oznaczało, że skoro przekrój jest akceptowalny, to nie ma sprawy Pozostawało tylko pytanie, kto (lub co) jest w środku, bo w żaden sposób inny, jak tylko empiryczny, nie dawało się stwierdzić zawartości obiektu. Ktoś musiał być pierwszy i najodważniejszy. Ochotnik wybrał się sam, bo zanim ustaliliśmy jakiekolwiek zasady, on już był w połowie dystansu Impreza o charakterze bliskim melanżowi w plenerze. Wcale nie chciało nam się stamtąd ruszać. Po wszystkim zastanawialiśmy się nad potencjalnymi drogami ewakuacyjnymi, bo obiekt niby łatwy, ale jednak są "punkty zapalne", które mogą sprawić psikusa. Wyłażenie przez rurę, np. ze skręconą nogą to już gruba sprawa (dla skręconego ). Na taką okoliczność warto wiedzieć, gdzie są jakieś łopaty, żeby odgarnąć zasypane wejścia (perfidnie to zrobili). No i z tego główkowania urodziła się idea pewnego eventu. Może uda się go zrealizować ? Bardzo dobry kesz, przemyślany, a nie walnięty w środku i tyle. Pamiętajcie o narzędziu i jakiejś asyście. Pzdr, Wojtek