Wpisy do logu Alstremeria - historia prawdziwa ;) 57x 0x 1x 1x Galeria
2016-04-04 19:15 Mauri16 (765) - Znaleziona
Oj ile my się tutaj namęczyliśmy. Pierwsze podejście - ciemno i nic. Drugie podejście, 1 etap za bardzo zamaskowany i nic. Za trzecim podejściem w końcu się udało. Drugi etap w miarę szybko, z lekkim niedowierzaniem że to może być tam. Trzeci etap bez problemowo. Na czwartym etapie spędziliśmy chyba z godzinę, biegając po tym dziwnym miejscu... Dopiero przeczytanie wpisu że wagi rodzeństwa należy szukać w necie, pozwoliło nam ruszyć dalej. Piąty etap liczyłem krokami, a azymut wyznaczyłem przy pomocy kompasu. Znalazłem się na polu i zwiedzałem jakieś dziury z rurami. Dopiero Sandrine wpadła na pomysł, "chodźmy dalej" i tak znaleźliśmy piąty etap. Tam to jakaś usterka i gdyby nie pomoc telefoniczna Norbinorka, nie dalibyśmy rady (DZIĘKI !). Finał to jakaś istna masakra. Przerażający i smutny zarazem. Kolejna zielona leci. Przez twoje skrzynki zaczyna mi brakować gwiazdek :P