Dziękuję za dobrą zabawę. Zrobiłem sobie z synem spacerek. W rynku znalazłem sympatycznego człowieka, który wczytał współrzędne do swojego telefonu i namierzył miejsce poszukiwań. Rozwiązanie "skrzynki" bardzo spodobało się zwłaszcza mojemu 7 letniemu synowi :). To nasza (często szukamy razem) pierwsza "taka" skrzynka. Pozdrawiamy :)