Podczas szukania kesza nagle podjechał samochód a w nim siedział starszy mężczyzna (widać jakiś leśniczy albo ważny pracownik parku) i pyta:
-czego tu szukasz !?
Ja szybko wymyśliłem wymòwkę ponieważ mam ledwie 14 lat powiedziałem że wczoraj bawiłem się z siostrą w howanego i klucze do domu jej wypadły więc szukam. Mężczyzna spojrzał na mnie, uśmiechnął się i odjechał. Lecz mimo tego nie udało znaleźć kesza i nie mam pewności czy jest na miejscu