Pojechałem nad morze, a chodziłem po górach. Ciekawe.
Do kręgu prowadzi urocza droga. Podjęcie kesza nie sprawiło trudności. Leżał sobie bez maskowania. W środku 2 duże logbooki i dodatkowe kartki. Proponowałbym zabrać je w celach archiwizacyjnych i włożyć nowy logbook.
Dziękuję!