Los jest okrutny, zwłaszcza w momencie podejmowania keszy. Akurat ktoś musi przejść / zatrzymać się itp. Ale byliśmy cierpliwi i mamy nadzieję, że kesz jeszcze długo tam pożyje. Skrzypienie? Nie... Cicho i sprawnie.Znakomicie! Dziękuję znajomym za polecenie tego kesza.