Wspaniały pomysł na kesza! Widziałem już kiedyś ten patent, to było łatwiej szukać... Pilnując rowerów czekałem jak Maro pół godziny biegał po placu... po czym lekko poddenerwowany podszedłem i szybkim ruchem ręki podjąłem skrzynkę. Znakomita, tftc =]