Wpisy do logu Wieruszowski nielot 62x 15x 6x 3x Galeria
2016-03-20 15:15 Dombie (1928) - Znaleziona
Na zakończenie tej wizyty u Babci i Dziadka trafiamy jeszcze do jednej z większych wieruszowskich atrakcji . Pamiętam, że byłem tu kiedyś dawno temu, kiedy w samolocie była jeszcze kawiarnia. Nawet chyba ze dwa albo i trzy razy . Ale to już prehistoria... Dziś właściwie nie mieliśmy w planach odwiedzenia tego miejsca, ale różne zdarzenia spowodowały, że znaleźliśmy się w bliskim sąsiedztwie i że mieliśmy kilkanaście minut czekania. A skoro tak, to mimo siąpiącego deszczu postanowiliśmy poszukać kesza. Zresztą samolot akurat od deszczu chronił dość dobrze. Znaleźliśmy go nawet dość szybko, a ze środka wyciągnęliśmy logbook i... certyfikat TTF . Żeby było śmieszniej w logbooku faktycznie były tylko dwa wpisy. Wygląda więc na to, że znaleźliśmy jakąś wcześniejszą wersję kesza, która w międzyczasie została uznana za zaginioną .
Szczegóły lokalizacji odnalezionej zguby prześlę już bezpośrednio do Ojca Założyciela, coby zrobił porządek i zintegrował wszystkie klony w jednego kesza .
Dzięki za tę zabawną przygodę!