Podjęty podczas popołudniowo-wieczornej wizyty u Kluckenów.
Usiedliśmy z Klucken'em i zaczęliśmy rozwiązywać. Pierwszą zagadkę spieprzyliśmy. Druga już poszła bezbłędnie. Wyszła mi taka pikselowa sówka :D
Dzięki Kluckeny za kesza, podobał mi się i zagadka też super!