Byłem zdumiony (siurpriza) zawartością skrzynki wypełniona po brzegi kieliszkami, nic nie zabrałem a dorzuciłem coś do tych kieliszków, że nie mieściło się w pojemniku to dałem obok. Chyba Johhny liczy, że ktoś urządzi w tym miejscu solidną popijawę. Potraktujcie mój wpis z przymrużeniem oka/