Wpisy do logu Adwentowy Kalendarz Quizowy 2015 221x 0x 11x 4x Galeria
2016-02-28 13:30 morrison-1986 (2536) - Znaleziona
Na tegoroczny finał Adwentowego nie udało mi się wybrać. Trochę z lenistwa, a trochę z... lenistwa:). Poważnie, tak bardzo nie chciało mi się tłuc dupska po nocy, że nawet to ciężko wyrazić. A biorąc pod uwagę fakt, że finał był jakoś w środku tygodnia to już kompletnie nie chciało mi się zarywać jakoś nocy. Więc kiedy Koledzy i Koleżanki dzielnie oczekiwali na wybicie północy aby gonić się i ścigać, to ja prawdopodobnie przewracałem się z boku na bok pod ciepłą kołdrą:).
Zagadki szły bardzo topornie. Cholernie trudne jakieś w tym roku. Dodatkowo standardowo jak każdego roku w grudniu dosrało mi pracy, plus brak czasu w domu i się zsumowało... Myślę, że idealnym podsumowaniem mojego zaangażowania w AKQ 2015 może być stwierdzenie, że ani razu nie doczekałem do godziny 24... Każdą zagadkę przeglądałem sobie rano przy kawie albo kiedy był tylko wolniejszy moment to kombinowałem w pracy.
No i kombinacje zajęły mi tyle, że przyszedł praktycznie marzec i dopiero wtedy udało mi się wskoczyć po finał w Łodzi.
Skrzynka znaleziona. Choć z problemami. Musiałem posiłkować się telefonem do Założyciela bo współrzędne fruwały mi nieprawdopodobnie, a mając już anwet skrzynkę w ręku to Garmin pokazywał mi 33 metry do celu. Taką dzicz wybrał Założyciel tegorocznej skrytki;).
Nie ukrywam, że trochę żałuję że mnie zabrakło na tegorocznym finale w Łodzi ale już nadmieniam, że w tym roku... prawdopodobnie też mnie nie będzie... Grudzień w mojej firmie jest ciężki, a zmęczenie w okolicach trzeciej dekady już kolosalne. Tak więc niestety ale znów pewnie przyjdzie mi podejmować finał w okolicach marca...
A tak w ogóle to mam jakieś dziwne wrażenie, że obecna formuła AKQ chyba się jakby trochę przejadła i wyczerpała. Wystarczy nawet spojrzeć na ilość gwiazdek jakie przyznawane miały poprzednie edycje, a ile gwiazdek otrzymała ta.
Ze swojej strony dziękuję i Wesołych Świąt!!! Wielkanocnych;)!