Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Adwentowy Kalendarz Quizowy 2015    {{found}} 220x {{not_found}} 0x {{log_note}} 11x Photo 4x Galeria  

2038643 2016-02-28 13:30 morrison-1986 (user activity2494) - Znaleziona

Na tegoroczny finał Adwentowego nie udało mi się wybrać. Trochę z lenistwa, a trochę z... lenistwa:). Poważnie, tak bardzo nie chciało mi się tłuc dupska po nocy, że nawet to ciężko wyrazić. A biorąc pod uwagę fakt, że finał był jakoś w środku tygodnia to już kompletnie nie chciało mi się zarywać jakoś nocy. Więc kiedy Koledzy i Koleżanki dzielnie oczekiwali na wybicie północy aby gonić się i ścigać, to ja prawdopodobnie przewracałem się z boku na bok pod ciepłą kołdrą:).

Zagadki szły bardzo topornie. Cholernie trudne jakieś w tym roku. Dodatkowo standardowo jak każdego roku w grudniu dosrało mi pracy, plus brak czasu w domu i się zsumowało... Myślę, że idealnym podsumowaniem mojego zaangażowania w AKQ 2015 może być stwierdzenie, że ani razu nie doczekałem do godziny 24... Każdą zagadkę przeglądałem sobie rano przy kawie albo kiedy był tylko wolniejszy moment to kombinowałem w pracy.

No i kombinacje zajęły mi tyle, że przyszedł praktycznie marzec i dopiero wtedy udało mi się wskoczyć po finał w Łodzi.

Skrzynka znaleziona. Choć z problemami. Musiałem posiłkować się telefonem do Założyciela bo współrzędne fruwały mi nieprawdopodobnie, a mając już anwet skrzynkę w ręku to Garmin pokazywał mi 33 metry do celu. Taką dzicz wybrał Założyciel tegorocznej skrytki;).

Nie ukrywam, że trochę żałuję że mnie zabrakło na tegorocznym finale w Łodzi ale już nadmieniam, że w tym roku... prawdopodobnie też mnie nie będzie... Grudzień w mojej firmie jest ciężki, a zmęczenie w okolicach trzeciej dekady już kolosalne. Tak więc niestety ale znów pewnie przyjdzie mi podejmować finał w okolicach marca...

A tak w ogóle to mam jakieś dziwne wrażenie, że obecna formuła AKQ chyba się jakby trochę przejadła i wyczerpała. Wystarczy nawet spojrzeć na ilość gwiazdek jakie przyznawane miały poprzednie edycje, a ile gwiazdek otrzymała ta.

Ze swojej strony dziękuję i Wesołych Świąt!!! Wielkanocnych;)!