Nareszcie upolowałam tego kesza - miałam już go niemal w rękach na Jurze ale był cały czas zajęty. Świetna zabawa - ja postanowiłam zrobić to tradycyjnie - bez żadnych ułatwień jakie mi sugerowano. Nie wiem ile mi to zajęło - bo czas się jakoś w miejscu zatrzymał. Dzięki.
Afbeeldingen in deze log: