Wrocławską ekipą wspólnie z Lumen i Harry_hole wybraliśmy się na Odestellung, ale w efekcie końcowym odwiedziliśmy również Malczyce, Środę Śląską, Lubiąż i Wołów. Niby pojazd mieliśmy odpowiedni na tereny leśne, przyroda też była nam przychylna, ale postanowiliśmy jednak odbiec trochę od pierwotnego planu i zebrać też trochę miejskich keszy. Znów czas na miejskie kesze.
Tutaj to była szybka akcja, choć maskowanie fajne a takiego pojemnika jeszcze nie spotkałem

Dziękuję za kesza i zapraszam do Wrocławia