Log entries Wóz strażacki
160x
2x
0x
4x Gallery
2016-02-14 14:33
issoria
(
1536)
- Found it
Po powrocie z nart i leniwym, późnym śniadaniu namówiłam wuzeta na wycieczkę po "Sztukę gwizdania" zanim wyjedziemy ze Śląska. No więc jedziemy gdzieś w kierunku zupełnie nie pasującym do naszego powrotu, patrzymy na gps-a, a tu kesz na drodze leży. Nawet nie na drodze, tylko na z daleka rzucających się w oczy okolicznościach przyrody nieożywionej. Bierzemy! Ha, i to jeszcze patrzymy, że to kesz Mariosków, zaś będzie okazja pozdrowienia w logach wpisać!
Zatrzymaliśmy się na pobliskiej stacji paliw i ruszyliśmy oglądać ten cud strażackiej techniki. Oglądamy, zaglądamy, skaczemy po nim niby kozice, tylko brakuje, żebyśmy na miejscach wyznaczonych zasiedli. Podszedł nawet jakiś pan z hot-dogiem i naszym oględzinom zaczął kibicować. Już zaczynałam tracić nadzieję, dodatkowo pan nadal stał i z nami gawędził, a tu tymczasem wuzet kesza wyciąga. I że ja mam niby taką konspirację robić? Dobrałam się częściowo, logbook podałam co by wuzet, jak taki spryciura, pierwszy się wpisał, po czym i ja się do kolekcji wpisów dobiłam. Odłożyliśmy, pożegnaliśmy się, każdy poszedł w swoją stronę (tzn. pan, bo nam z wuzetem to jakoś w tą samą wypadło) i pojechaliśmy dalej, szukać osławionej skrzynki Kazików.
Dzięki za kesza i ściskam, pozdrawiam! :D
