2016-02-14 12:10
gagu
(
12854)
- Found it
Spontaniczny objazd rowerowy po okolicy. Już kilka razy zbierałem się do zdobycia tego kesza, ale jakoś zawsze nie po drodze, raz nawet przejeżdżałem kilkadziesiąt metrów od skrzynki, ale nie było weny. Dziś wkraczamy na wzniesienie skąd roztacza się niezły widok na okolicę. O samym keszu za dużo dobrego powiedzieć nie mogę, dobrze, że był spoiler, bo kopałbym do wieczora, dodatkowo ktoś z okolicznych domów wywiózł masę ziemi, gruzu i ciul wie co jeszcze centralnie na skrzynkę. W tym śmieciowisku znalazłem kilka rzeczy i troszkę zmoderowałem kryjówkę, mam nadzieję, ze teraz będzie ciut przyjemniej pobierać kesza. Dzięki.