Logs GeoHotel Krzywa
45x
1x
7x
2016-02-13 19:30
interceptor2
(
3)
- Niet gevonden
To ja byłem tym równoległoświatowcem, o którym wspomniał Nefryt+ ;-)
Odjechałem za szybko bo jeszcze czekały na mnie skrzynki w Wieluniu a do Katowic spory kawałek, ale nic straconego - będę tu znowu za tydzień.
Więc... I'll be backTravelbug też bo koniecznie chce na ferie do hotelu ;)
A Nefrytowi gratuluję rozwikłania zagadki, nad którą trochę się popastwiliśmy :)
I jeszcze opis wrażeń z drugiej strony:
Skrzynkę wypatrzyłem od razu, nikogo nie ma - to do dzieła. Zaparkowałem za zakrętem, podszedłem - pierwszy etap poszedł od strzału, schody zaczęły się w trakcie ustalania dalszych szczegółów. Skończył mi się pakiet netu w telefonie i prędkość spadła do 16kbps - na szczęście skrzynkę miałem pobraną off-line. Chciałem poszukać czegoś jednak więcej - co trochę trwało z powodu żółwiowegu internetu i nagle widzę - ktoś podjeżdża, zwalnia, przygląda się... przejechał kawałek, zjechał na pobocze i czeka z włączonym silnikiem. Myślę sobie - właściciel posesji pewnie nie chce zakłócać podjęcia kesza :)
Jednak chwila obserwacji - rejestracja nie pasuje do regionu. Czyli... czyżby kolega po fachu? Jeszcze kilka chwil - zawrócił i zaparkował tuż obok. Wyszedł niezdecydowanym krokiem i zmierza w moim kierunku. No i wtedy już wiedziałem, że kolega też za śladami GPSa... :)
Później okazało się, że funkcjonujemy w światach równoległych. Gdy wyczerpaliśmy już wszystkie wydawałoby się możliwości i końcówki neuronów odmówiły dalszej współpracy bo zamarzyły - postanowiliśmy, że odpuszczamy. Ja odjechałem - wiedząc, że za tydzień znowu tu będę - to kilka dni na przemyślenia jest. Z dobrze działającym internetem ;-)