Skrzynka znaleziona w strugach deszczu, ale i tak nam się podobało. Sposób ukrycia intuicyjny, wpis, wymiana i zwiedzanie w tempie ekspresowym, droga powrotna na parking poszła mam bardzo sprawnie: skrzydeł dodało nam to co znaleźliśmy na ścieżce (vide fotka) out: nóż i 50 zł. in: brelok geocache, sygnalizator GSM, 3 karabińczyki, brelok dyktafon. Dziękujemy: Sabi & Tomasz (Miastooporni)