Wpisy do logu Szczyt na Barbakanie 85x 1x 7x 14x Galeria
2016-01-13 13:30 Dombie (1928) - Znaleziona
Werrona nie wyobrażała sobie, że mogłaby odpuścić sobie dzisiaj przyjemność wlezienia na czubek Barbakanu. Dlatego mimo, że kesz zarchiwizowany włączyliśmy tę miejscówkę w nasze plany. Zresztą, mimo archiwizacji kesz jest nadal podejmowany, co rokowało pozytywnie. Od początku niestety było jasne, że Werrona wlezie tam sama, bo jak wiadomo pewne rzeczy lepiej widać z góry, a inne rzeczy lepiej widać z dołu. No i na tym polega praca zespołowa, żeby właściwie rozdzielić role .
Na górze okazało się, że są dwie możliwości:
1. Albo ziemia jest tak zmarznięta, że Werrona nie dogrzebała się do legowiska kesza.
2. Albo kesz został zniknięty przez siły nieczyste.
Badany był bez wątpienia właściwy narożnik, na co wskazywała zarówno analiza porównawcza spojlera i możliwego widoku z góry wykonana przeze mnie z dołu, jak i analiza porównawcza czterech możliwych narożników wykonana przez Werronę na górze. Stwierdziła ona fachowo, że TEN narożnik był ewidentnie inny niż pozostałe.
W rezultacie podjętych czynności uznaliśmy zgodnie, że keszowi należy się reaktywacja i takową przeprowadziliśmy lekko jednakowoż zmieniając sposób ukrycia pojemniczka (mały pojemnik po filmie do aparatu fotograficznego). Ukryliśmy go nieopodal wspominanego narożnika w dość sporym korzeniu pozostałym po wyciętym drzewie. Pojemnik jest przy samej krawędzi - całkiem od zewnętrznej. Uznaliśmy, że jeśli ktoś wlazł na wierzchołek tej budowli, to jest na tyle odporny na lęk wysokości, że da sobie radę. Ale kesz zdecydowanie zachowuje wszystkie swoje oceny trudności.
Do opisu dołączam pomocne fotki.
Dzięki za pokazanie tego miejsca!