2016-01-09 18:05 Azymut (5205) - Znaleziona
Tak się zatrzymałem, że pierwsze ruszone pod śniegiem miejsce, to było te właściwe.W środku pojemniczka wilgoć zmieniła się w mocno przylegający do ścianek lód. Wytarliśmy wnętrze na tyle, ile się dziś dało (lód nie chciał schodzić) i zmieniliśmy zewnętrzny woreczek na nowy. Dzięki za kesz.