Widzisz Drzazga, bo trzeba było iść w nocy, jak ja ;P Porzuciłem próby w dzień, kiedy zobaczyłem, że prawie zawsze mieszkańcy zajazdu stoją na progu i z braku lepszych zajęć przypatrują mi się z zainteresowaniemFajny kesz, bo trzeba było trochę pokombinować, żeby zrobić wszystko niezauważonym :)