Wpisy do logu Gra w klasy 34x 0x 5x
2015-12-16 18:30 harpus (6882) - Znaleziona
Dziękuję za weryfikację:)
Nie wiem jaka właściwie była… Wiedzieliśmy tylko, kim była dla nas, jak działała na innych. Byliśmy trochę jej lustrem, tak jak ona naszym.
No właśnie! Zastanawialiśmy się, na ile jest ona naszym lustrem. Trochę… niewiele… a właściwie to czy właściwie… Pojawiały się coraz to bardziej absurdalne pomysły. Przy najbardziej ekstremalnym przypomnieliśmy sobie stwierdzenie: szklanka jest do połowy pełna, lub do połowy pusta. I oczywiście dopiero wtedy wszystko stało się jasne. W ten sposób myśląc do niczego nie dojdziemy. Na zmianę sposobu myślenia jednak się nie zanosiło: nasze umysły nie były na ten krok przygotowane; ba – stwierdziliśmy, że jest wielkie prawdopodobieństwo, że nasze zwoje i tak nie podołałyby temu zadaniu. Oczywiście zawsze pozostawały jeszcze środki farmakologiczne…
Lustro: czysta tafla, piękna i lśniąca. To „trochę” dalej nam nie pasowało. Co więcej – im dłużej o tym myśleliśmy, tym więcej siwych włosów pojawiało się na naszych skroniach. Żołądek również postanowił wspomóc reakcję – poleciało z każdej strony. Właściwie dlaczego tak na nas działała? Kim była dla nas?
(…)
Dzyń, dzyń. Mokro. Jasno. Szósta! :P