Chyba za bardzo wziąłem sobie do serca niektóre komentarze i musiałem żałośnie wyglądać macając pewne elementy, więc po pewnym czasie dobra dusza się zlitowała i dała konkretnie znać, że mam zły trop. Wdech, wydech, chwila namysłu i uśmiech na twarzy.
Dziękuję!