2010-06-05 15:23
Krysia
(258)
- Znaleziona
Oj tak, skrzynka fajoska, pogoda także, acz po paru godzinach już mi się odechciaało słonka. Boksyt okazał się moim bohaterem i jechał aż do Zawiercia po dętkę. Bez niegu - uschłabym przy tym bunkrze. No trade.