Logs Tymczasowy obóz pracy dla Polaków - miejsce pamięci
53x
7x
0x
2015-11-16 21:52
Krakers5
(
391)
- Gevonden
Gdy się skrzynka pojawiła
W pobliżu akurat byłem
Wielka siła wnet przybyła
Natychmiastowo ożyłem
FTF-a perspektywa
Zapał mój tylko wzmocniła
Wszystko we mnie się wyrywa
Nieposkromiona to siła!
Deliberować skończyłem
W sprzęt się swój zaopatrzyłem
I zacząłem iść ku chwale
Rzucając honor na szale...
"A co jeśli jej nie znajdę?
Wyjdę wtem na niedorajdę...
A jeśli ktoś mnie uprzedzi?
A co jeśli ktoś mnie śledzi?"
W głowie pytań cała masa
Lecz przede mną wielka trasa
Dzielnie do kesza kroczyłem
Chociaż w niepewności żyłem
W końcu blisko już podchodzę
Rekonesans robię szybki
Dookoła wzrokiem wodzę
Czy nie ma ciekawskiej rybki
Lecz żadnej rybki nie było
Bez kretów też się obyło
Przyjąłem, że teren czysty
Już jest blisko kęs soczysty...
Na współrzędnych wnet stanąłem
I się we mnie coś wzburzyło...
Po chwili się otrząsnąłem
"To po drugiej stronie było!"
Zatem pozycję zmieniłem
I do akcji się szykuję
Na zadaniu się skupiłem
Ekscytację wielką czuję
Wnet wielki moment nadchodzi!
W moją rękę keszyk wchodzi
Euforia! Niedowierzanie!
Po trawniku się turlanie!
Starannie lodżbuk wyjąłem
I sprawnie go rozwinąłem
Z przyjemnością się wpisałem
I keszyka znów schowałem!
Misja zatem wypełniona
Toteż można kroczyć śmiało
W licznych fanów mych ramiona
Chwały kurczę się zachciało...