Poszliśmy z Okorcem i Burakiem na poszukiwania, ja nawt nie zszedłem na dół, bo nie miałem pewności czy uda mi się wygramolić na górę z uwagi na mój stan nieważkości. Dzięki temu chyba jako pierwszy tej nocy zaliczyłem wschód słońca. Ciekawe miejsce warte odwiedzenia.