2010-06-05 02:02
Żywcu
(
1962)
- Znaleziona
To już event był i pewnie datę trzeba prześmigać bo już chyba północ minęła. Tu się rozpiszę, bo...
Ja przy ognisku dowiedziałem się, żżze do kesza jest 300 m... Seba
okazał się DJ'em - "azymut" wszyscy pamiętać będą - Ula i wilki, szczyt
i "można zabrać dzieci", telefon do Buraka - wszystko jest jak z
Tarantino - to była przygoda.
Żywcowe pozdrowienia i podziękowania za skrzyneczkę.