Kesz pod koordami namierzony, jednak po pół roku zdążył spaść na samo dno słupka... Do jego wydobycia niezbędny będzie ok 1,8m pręt, możliwe że z magnesem na końcu. Niewykluczone ze za miesiąc znów będę tedy przejeżdżał i spróbuje go wydobyć ale może znajdzie się w miedzy czasie jakiś inny śmiałek...?