Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Zając Bielak    {{found}} 33x {{not_found}} 1x {{log_note}} 2x Photo 1x Galeria  

1928918 2015-10-18 17:15 AER (user activity1594) - Znaleziona

FTF wspólnie z Lumen: zdążyliśmy z Lepszą-Częścią-Drużyny odpiąć wózek i przejść przez bramki do hipermarketu, gdy dopadła nas wieść o nowej skrzynce. A że Lumen mieszka niedaleko to szybka akcja wspólnie…

…i na tym miła opowieść się kończy. Dalej miało być inaczej, ale trochę mi przeszło, więc tylko fakty (plus ocena skrzynki):

W środku totalnie niczego, które nic nie pokazuje, na prawo od „nie byłem” i na lewo od „nie będę”, znajdują się chaszcze. Chaszcze rosną na starym gruzowisku, na którym (poza warstwą przegniłej ziemi i liści) znajdują się z kolei resztki wysypiska śmieci. W tychże śmiecio-gruzo-błoto-chaszczach znajduje się też miejscowa toaleta (eufemizm!) – najwyraźniej ekolatryna dla wszystkich przesiadujących przy pobliskim jeziorku. I w tym wszystkim, zupełnie „gdziekolwiek”, właściciel zakopał mikrusa.

A żeby było ciekawiej (SPOJLER!!!): podpowiedź wspomina o zagrzebaniu pod kamyczkami. Tylko to nie kamyczki, a kawałki gruzu pośród tysięcy innych kawałków gruzu na gruzowisku!!! Heh…

…ostatecznie pomimo szybkiego namierzenia kordów a potem miejsca ze zdjęcia / podpowiedzi, skończyło się na ryciu w tym syfie przez prawie godzinę, aż wreszcie akurat Lumen (szczęściara…?) trafiła i wygrzebała. Ten FTF nie ucieszył. Przykro mi.

P.S. Następnym keszerom będzie pewnie łatwiej, gdyż terez został przez nas przeryty (a zatem i odczyszczony) dokumentnie, jednak i tak rekomendujemy zaopatrzenie się w gumowe rękawiczki. I jakiś żel antybakteryjny "na po".

P.S.2 No i szkoda że Pozieduwac tak trafił z żoną i dzieciaczkami. Ale przynajmniej chwila rozmowy z nieznaną nam wcześniej keszującą rodziną umiliła rzeźbę w... No. Rzeźbę.

 

Ostatnio edytowany 2015-10-19 16:46:46 przez użytkownika AER - w całości zmieniany 3 razy.