Wpisy do logu A leją emerytów, czyli wizyta w Parku Wodziczki, rdjj32 47x 6x 11x
2015-10-18 15:00 aksrowa (294) - Znaleziona
Łojojoj, ileśmy świeżego powietrza ze swaciskiem w tym parku się nawdychali! Jako ci sprawniejsi nie-w-jesieni-życia, myśleliśmy, że capniemy prędko piątkowym wieczorkiem, a tu na trasie się okazało, że wiek (też ten keszerski) raczej naszą przeszkodą niż plusem. Pierwsze pudła trafiliśmy już na pierwszym etapie i wywiedliśmy się na manowce, więc niechlubnie postanowiliśmy RoDaJJom trochę poprzeszkadzać. Jak zwykle, już jedynie sam fakt kontaktu sprawił, że sprowadzenie na poprawne drogi myślowe samo przyszło do głowy... Drugi etap zaś to chyba moja najdłużej szukana w dobytku skrzynka - tak jak rodajjowe skrzynki miejskie już czuję sprawniej, tak parkowa rozłożyła na łopatki. A właściwie to na chodnik. Może dlatego, że okularów nie było (chociaż soczewki były - w których większe HD, jak mawia testo). Kulami zaś posługujemy się widać nie po myśli autorów, więc przy okazji dziewicze tereny parku Wodziczki też pozwiedzaliśmy (prawie cały ubiór skompletować by tam można), no i przez to trochę tą laską dostaliśmy po głowach. Na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie, reanimację przeżyliśmy i dodarliśmy do końca. Tam zwodniczo była figa z makiem, która spodobała mi się tak przeogromnie, że zgarnęłam zamiast certyfikatuDziękuję!