2010-06-03 09:16
etna&mars
(7613)
- Gevonden
W dzień świąteczny to i problemów z zaparkowaniem, ani z nadmierną ilością przechodniów nie było. Cisza spokój, jedynie co chwilę jakiś żulek z reklamówką przemykał to w lewo, to w prawo. Gdyby nie oni, można by pomyśleć że miasto wymarło. Tylko wpis. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin