Pierwszy etap troche oddalony od kordow ale kupe kamieni znalezlismy dosyc szybko. Na drugim etapie bladzilismy ale MPG znalazl kesza z 7 m od kordow. Na finale kepa trawy znaczaco ukryla kesza ale i tym razem MPG wypatrzyl kesza. Musial uwazac bo jaszczur nie byl zadowolony z naszej wizyty