To był drive in, dzięki wielofunkcyjnemu pozytywnie jeepniętemu -
Okruchu dzięki za podwózkę i szczebelki w górę i w dół. Przy tym keszu
wyczuwa się testosteron założyciela, wszyscy wiedzą która część teamu
ją zakładała - wielkie dzięki!!! To lubię.
Żywcowe pozdrowienia