Łoj, strasznie się zlazłam przez krzaki i błota, ale warto było, widok boski!<br />
<br />
Ale cache...... Ładnie se leżał, zawinięty, a w środku logbook, ołówek i papieros.... I nieznany nikomu log, nie opublikowany siłą rzeczy na OC, wyjaśniający dziwny stan skrzynki... W sumie się ubawiłam, a na wszelki wypadek wsadziłam tylko lizaka....<br />
Poniżej premierowa publikacja "logów" :)<br />
<br />
Musze przyznać, że się ubawiłam<br />
Pictures for this log entry:Log nr 2 - historia zawartości...