Niezwykle głupio jest oceniać swoje spotkanie... Nie wiem co napisać więc napiszę o pogodzie ;):
Nawet nie wiecie jaki byłem zdesperowany licząc się z faktem, że pogoda będzie fatalna. Gdy ustalałem termin spotkania miało nie padać, a czym bliżej eventu tym pogoda stawała się coraz gorsza. W ostatnim tygodniu odwiedziłem chyba wszystkie strony meteorologiczne. Pogoda 48h przed imprezą nadal była koszmarna. Dopiero dzień przed spotkaniem moje obawy okazały się niesłuszne. W efekcie pogoda była rewelacyjna ( jak na tą porę roku).
Kilka faktów ze spotkania:
- Było Was znacznie więcej niż się spodziewałem. To dobrze ;).
- Bardzo miło zobaczyć twarze, których to jeszcze nigdy nie było dane poznać.
- Stare twarze też miło zobaczyć ;).
- Węgiel za cholerę nie chciał się rozpalić ;).
- Nie sądziłem, że uda mi się Was wszystkich zagonić po nową skrzynkę ;).
- Cieszę się, że udało mi się zagonić Was po nową skrzynkę ;).
- Olo74_Lilalu przynieśli duuużo mobilniaków.
- Pogoda- ładna.
- JAsiek dał mi zgniłe, podarte, nieczytelne, uwalone w ziemi logbooki ze skrzynki, którą zadeklarowałem się przeserwisować ze względu na jej staż w terenie.
- Jedni mówili, że fajne miejsce, blisko domu. Drudzy, że na końcu świata ;).
- Bartosh0 jest bardzo wysoki ;), a jego partnerka jest kotem ;).
- Oddałem 20zł Budgetowi ;).
- Kupiłem piwo JArosławowi w zamian za zużyte paliwo podczas wyprawy na ''Gorączkę sobotniej nocy''.
- Łowić perełki miały osoby urodzone jesienią. Tylko dlaczego tylko jedna osoba urodziła się jesienią!?!?
- Maleska nie chce organizować kolejnego spotkania ;( ;).
- Kolejne spotkanie organizuje Bramstenga.
- LiM i nilu cały czas odświeżali stronę OC w nadziei na FTFa ;).
- Perełki losowało 9 osób.
- Ruszyła nowa geościeżka PPtkowa.
- Połowa uczestników, słowo ''jesień'' skojarzyła z ''deszczem'' i ''Bądzyniem''.
- Druga połowa nie wiedziała co to jest Bądzyń ;).
- Tak, koło altany nie ma grilla, ten był mój ;).
- Czekam na komentarz obrazkowy Niflhela!!!!!!!!!!!!!!
Dziękuję Wam bardzo za miłe słowa oraz za przybycie. Dziękuję Safrinowi za użyczenie samochodu do przewozu grilla i reszty dupereli. Teraz mogę przyznać Ci rację, że ''rowerem nie dam rady tego wszystkiego zabrać'' ;).
Do zobaczenia na kolejnym spotkaniu!
Kilka moich ''profesjonalnych'' zdjęć---> zdjęcia
Ostatnio edytowany 2015-09-27 19:56:03 przez użytkownika Victor+ - w całości zmieniany 1 raz.