2015-09-19 19:09
sthomas70
(
517)
- Nieznaleziona
Najpierw pół godziny grupka młodzieży stala prawie na keszu, potem facet zaparkował obok (na zakazie) i nie wychodził z niego przez pół godziny, potem przyjechała straż miejska i wlepiła mu (i dwóm sąsiadom też) mandat. W końcu po 90 minutach dorwałem się do kesza i... maskowanie wpadlo mi w ręce ale poza maskowaniem nic. Magnesy trzymają dobrze, wszystko na swoim miejscu lecz niestety nie ma się gdzie wpisać