O mamo, ileśmy się tego szlaku naszukali... w końcu na intuicję(bo nadal nie szukamy gpsem) doszliśmy do rzeczki(szlak objawił sie w międzyczasie) a potem znaleźliśmy źródełko... jedno... zaraz czy to nie ten pieniek? Aaa oczywiście. I jest
A potm znaleźliśmy drugie źródełko
Wrzuciłam GK Włuczykij, to idealne miejsce... toznaczy nie wiem czy biorą ryby ale połowić można ;)